Curry kokosowe to zdecydowanie jedna z moich ulubionych potraw, które można przygotować w wielu odmianach- z krewetkami, kurczakiem, wieprzowiną, tofu i praktycznie z każdym warzywem. Bazą tej potrawy jest mleczko kokosowe i pasta curry, która może być żółta (łagodna), czerwona i zielona(najbardziej ostra), a jako dodatek zbożowy najbardziej pasuje ryż jaśminowy, basmatii oraz makaron ryżowy.
Do przygotowania dzisiejszego curry, zainspirowała mnie OKRA, którą miałam okazję spróbować w postaci chipsów-przekąska popularna w Tajlandii, którą przywiozła mi z podróży siostra. Kolejny raz spotkałam się z Okrą w podróży na Filipinach, która to była składnikiem curry kokosowego z kurczakiem i ryżem. Pamiętam, że bardzo zasmakowała mi w tej postaci.
Po powrocie z Filipin szukałam świeżej okry, ale niestety nie było jej w żadnym popularnym sklepie. Po dłuższych poszukiwaniach, udało mi się zdobyć okrę, ale w puszcze w sklepie Kuchnie Świata. Zachęcam każdego pasjonata gotowania do odwiedzin tego sklepu, znajdziecie tam mnóstwo ciekawych potraw z różnych regionów świata. Możecie posmakować tradycyjnych produktów z różnych stron świata i to bez konieczności podróżowania!:)
A czym jest OKRA?
Okra zwana inaczej piżmian jadalny, to mało popularne warzywo, które pochodzi znad Nilu. Głównie wykorzystywana w kuchni arabskiej, afrykańskiej czy azjatyckiej. W Europie jest jeszcze mało rozpowszechniona i trudno ją dostać. Najczęściej występuję w sklepach ze zdrową żywnością w puszcze w słonej zalewie.
Okra to krzew, który osiąga wysokość ok. 2 m. Owocami tego krzewu są małe zielone strączki o wydłużonym, wąskim kształcie, które są wykorzystywane w kuchni. Doskonale komponuje się z pomidorami, batatami, czosnkiem, cebulą, kolendrą, mleczkiem kokosowym. W smaku przypomina połączenie cukinii i fasolki szparagowej.
Podobnie jak inne warzywa, strączki te stanowi doskonałe źródło wielu cennych witamin, minerałów oraz błonnika pokarmowego. Stanowi dobre źródło wapnia i potasu w diecie. Kolor zielony strączków świadczy o tym, że posiada dużą ilość kwasu foliowego, który jest zdecydowanie wskazany w jadłospisie kobiet w ciąży i matek karmiących.Poza tym są bardzo niskokaloryczne, ze względu na dużą zawartość wody ok. 90%.
Obecny w okrze błonnik pokarmowy (3,2g/100g), wykazuje korzystne działanie na pracę przewodu pokarmowego, reguluje procesy trawienne, ale nie działa drażniąco. Dlatego, też może być spożywana przez osoby borykające się z zaparciami jak i biegunkami. Również ten rodzaj błonnika (rozpuszczalny), którego źródłem jest okra i inne warzywa oraz owoce, korzystnie wpływa na regulację poziomu cukru we krwi, co jest wskazane u chorych z rozpoznaną cukrzycą bądź stwierdzoną insulinoopornością. Poza gospodarką węglowodanową okra również korzystnie wpływa na poziom cholesterolu we krwi oraz korzystnie oddziałuje na naszą mikroflorę jelitową.:)
Curry kokosowe z krewetkami, okrą i baby marchewką
Czas przygotowania: 30 min.
Porcja: dla 3 osób.
Składniki:
- 400 g krewetki tygrysie
- 200 g okra w zalewie, może być świeża
- 450 g baby marchewki mrożone
- 400 g śmietana kokosowa lub mleko kokosowe
- 2 ząbki czosnku
- 3 cm kawałek świeżego imbiru
- 1 duża szalotka
- 1 płaska łyżeczka pasty czerwonej curry
- 1 łyżeczka olej kokosowy nierafinowany
- szczypta soli himalajskiej, pieprzu
- sok z 1/2 limonki
- świeża kolendra-opcjonalnie
- Dodatek zbożowy: ryż basmatii/ ryż jaśminowy lub makaron ryżowy ( u mnie ryż jaśminowy)
Przygotowanie:
Szalotkę, imbir i czosnek obrać i pokroić drobno. Podsmażyć przez chwilę na patelni z rozgrzanym olejem kokosowym. Dodać wcześniej rozmrożoną marchewkę, okre odsączoną z zalewy. Całość zalać mleczkiem i dusić przez ok. 5 min. Na koniec dodać rozmrożone, obrane krewetki i pastę curry. Całość wymieszać, skropić sokiem z limonki, doprawić szczyptą soli i pieprzem. Podać z ugotowanym ryżem jaśminowym, basmatii lub makaronem ryżowym. Wierz posypać świeżą kolendrą.
Smacznego!:)