Sernik pomarańczowy- bezmleczny i bezglutenowy

Święta coraz bliżej. Wielu z Was nie wyobraża sobie Świąt bez słodkości i innych tradycyjnych potraw. Święta świętami, a co zrobić jak jesteśmy na diecie eliminacyjnej? Spokojnie nawet na diecie eliminacyjnej można zjeść super ciasta i potrawy, które niczym nie odstają od tradycyjnych dań. Przechodząc do rzeczy, kolejny raz chcę Wam udowodnić, że dieta bezmleczna i bezglutenowa to nic strasznego. 🙂 Dlatego też, przygotowałam dla Was SERNIK, bez sera.. z nuta pomarańczowo i aromatem świątecznym, a żeby było jeszcze prościej i szybciej jest bez pieczenia!! Czy to możliwe? Oczywiście, że tak!?

Sernik pomarańczowy

  • Czas przygotowania: 45 minut

Składniki na spód:
  • 200 g wiórki kokosowe
  •  kilka daktyli- świeżych, suszonych (wcześniej namoczonych) lub syrop daktylowy do smaku
  • 2 łyżki oleju kokosowego

Składniki na masę:

  • 150g suchej kaszy jaglanej
  • 200 g mleka kokosowego lub śmietana kokosowa
  • skórka z jednej pomarańczy (może być więcej)
  • 3 łyżki erytrytolu/ksylitolu/ cukru kokosowego/miodu – u mnie erytrytol
  • 400 g mleka roślinnego (u mnie ryżowe)
  • laska wanilii
  • 2 łyżeczki żelatyny  lub agar

Składniki na krem pomarańczowy- opcjonalnie

  • 120 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy (zwykle są to 2 duże pomarańcze)
  • skórka starta z 2 dużych pomarańczy
  • 30 g erytrytolu/ksylitolu
  • 80 g zimnego masła klarowanego lub oleju kokosowego
  • 2 jajka
  • 2 żółtka

Przygotowanie:

Daktyle zalać gorącą wodą i odstawić na 15 minut. Odsączyć je porządnie i umieść w malakserze lub wysokim naczynku- w wersji ze świeżymi daktylami lub syropem z daktyli, etap ten jest pominięty.  Wiórki kokosowe upraż na suchej patelni i zmiksować z namoczonymi daktylami/syropem daktylowym/świeżymi daktylami. Do całości dodać olej kokosowy i dokładnie wymieszać. Tortownicę wyłożyć papierem (chyba, że macie silikonową) do pieczenia lub wysmarować delikatnie olejem. Przełożyć zawartość malaksera na tortownicę i dobrze rozprowadzić po całym spodzie.

Do garnka wrzucić przepłukaną wrzątkiem, a następnie zimną wodą kaszę jaglaną, mleko kokosowe, mleko roślinne (u mnie było to ryżowe), laskę wanilii wraz z wcześniej wydrążonymi ziarenkami, skórkę z pomarańczy oraz szczyptę soli. Gotować około 15-20 min (kasza musi być rozgotowana). Pod koniec gotowania wyjąć laskę wanilii, dodać agar lub rozpuszczoną w małej ilości ciepłej wody żelatynę i gotuj jeszcze 2 minuty. Zdjąć z ognia, dodać erytrytol lub inny jego zamiennik do smaku. Całość zblendować.  Przełożyć masę na wcześniej przygotowany spód w tortownicy i zostawić do ostygnięcia.

Przygotowanie kremu pomarańczowego na górę sernika-jagielnika:

Zimne masło/olej kokosowy pokroić w drobną kosteczkę. Do metalowej miski  lub garnka wsypać erytrytol lub jego zamiennik, wlać sok z pomarańczy, dodać skórkę z pomarańczy i roztrzepane jajka. Podgrzewać miskę/garnek metodą kąpieli wodnej, na małym ogniu, cały czas mieszając. Po kilku minutach, gdy masa stanie się ciepła, dodać połowę pokrojonego masła/oleju-cały czas mieszając.
Po upływie 5 min. , gdy masa zaczyna gęstnieć, dodać resztę masła/oleju i zmniejszyć ogień do minimum i cały czas mieszać. Krem jest gotowy, gdy pojawią się delikatne bąbelki, jednak nie wolno dopuścić do zagotowania masy – krem się zważy.

 

Napisz komentarz